Całoroczna zieleń w wielu ogrodach i parkach to głównie zasługa iglaków. Ale czy tylko one od listopada do marca ożywiają swoją zielenią szare otoczenie?
Projektując swój wymarzony ogród chcemy, aby cieszył nasze oko jak najdłużej w ciągu roku. Nikt z nas nie lubi szarości, która nadchodzi późną jesienią i trzyma nas w uśpieniu do momentu, kiedy nie zejdą śniegi i świat nie zacznie budzić się na nowo do życia.
Nasze ogrody przydomowe, miejskie skwery, parki i inne tereny miejskiej zieleni publicznej, są coraz ładniejsze, właśnie dlatego, że są projektowane z myślą, aby mogły cieszyć swoim pięknem dłużej niż tylko wiosną i latem. Oprócz popularnych jałowców, żywotników czy cisów pojawiły się też nowe odmiany tych krzewów oraz wiele innych gatunków iglaków. Zadbajmy, aby je posadzić w ogrodach, a unikniemy jesienno-zimowej szarzyzny.
Pamiętajmy jednak nie tylko o iglakach, ale też o gatunkach liściastych. I nie wyłącznie o popularnych barwinkach, bluszczach czy różanecznikach (znoszących nawet dosyć silne mrozy), ale też o mniej znanych liściastych zimozielonych, którym niestraszne nasze zimy.
Mapa stref mrozoodpornych – co to jest?
Czytając ulotki o roślinach, często dowiadujemy się, że mogą one rosnąć w różnych strefach mrozoodporności, oznaczonych numerami i literami. Zdarza się jednak, że okazy, które zgodnie z opisem powinny przezimować w gruncie, giną. Dlaczego tak się dzieję? Czasami winna jest błędna interpretacja mapek stref mrozoodporności (pierwsza została opracowana przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych, a w 1984 r. w roczniku Niemieckiego Towarzystwa Dendrologicznego ukazała się pierwsza mapka dla Europy).
Analizując mapę stref mrozoodporności, należy pamiętać, że podział na strefy nie uwzględnia minimalnych temperatur odnotowanych w danym rejonie. Może się okazać, że w strefie 7b temperatura nocą spadnie do -20°C. Strefy nie wskazują maksymalnych temperatur. A te są ważne dla prawidłowej wegetacji wielu roślin. Na przykład większa część wybrzeża Islandii znajduje się w strefie 7, lecz nie oznacza to, że bez problemów będą tam rosnąć różaneczniki czy laurowiśnie. Przeszkodą będą bowiem silne wiatry, a także temperatura, która nawet latem rzadko dochodzi do 18°C. Natomiast w centrach aglomeracji obserwujemy zjawisko tzw. miejskich wysp ciepła. Zimą może być tam o nawet o kilka stopni cieplej niż na przedmieściach! Znaczenie ma też długość utrzymywania się pokrywy śnieżnej i nasłonecznienie terenu.
W jakiej strefie mieszkasz?
W Polsce wyróżnia się 3 główne strefy mrozoodporności – 5, 6 i 7. Niekiedy dzieli się je na podstrefy, oznaczone literami „a” oraz „b”.
Najzimniejsza jest strefa 5b. Obejmuje Tatry i tereny północno-wschodnie, w tym okolice Suwałk i pogranicza polsko-litewskiego. Charakteryzuje się średnią temperaturą minimalną od -23,4 do -26°C.
Granica pomiędzy kolejnymi strefami przebiega mniej więcej wzdłuż linii Wisły.
Na wschód od Wisły mamy strefę 6a (chłodniejszą, ze średnią minimalną temperaturą od -20,6 do -23,3°C), a na zachód – 6b (cieplejszą, ze średnią
minimalną temperaturą od -17, 8 do -20,5°C).
Zachodnia i północna Polska oraz okolice Poznania to strefa 7a (z minimalnymi temperaturami od -15,0 do -17,7°C).
Najłagodniejsza jest strefa 7b. Obejmuje północno-zachodni skrawek Pomorza i Półwysep Helski. Tu średnie temperatury minimalne wahają
się od -12,3 do -14,9°C.
Pamiętaj – Kupując rośliny, należałoby zastanowić się, czy możemy im zapewnić odpowiednie warunki. Niektóre gatunki, np. liściaste zimozielone, wytrzymają mrozy, jeśli posadzimy je w osłoniętym miejscu i obficie podlejemy jesienią.
Dla przykładu – Bluszcz kolchidzki, sośnica japońska, aukuba japońska oraz ostrokrzew – zielone okazy przez cały rok
Bluszcz kolchidzki
Sośnica japońska
Aukuba japońska
Ostrokrzew